Forum o wszystkim i o niczym
Mozna się nagadać do woli
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum o wszystkim i o niczym Strona Główna
->
Praca, szkoła, emeryturka?
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Organizacja
----------------
Regulamin
Ogłoszenia
Poważne forumowanie
----------------
Muzyka
Jedzenie
Kino, teatr, literatura... kultura?!
Praca, szkoła, emeryturka?
Polityka
Sport
Transport, komunikacja, podróże
Cztery ściany- wasza rodzina, domek, zwierzątka...
Bajzel
----------------
Hydepark
Wasze hobby, marzenia...
Kosz
Dyby
Pokój zwierzeń
----------------
Pytania do admina
Zażalenia
Linki
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
BadBoyMichael
Wysłany: Pią 19:14, 31 Sie 2007
Temat postu: Ranking ukochanych przedmiotów szkolnych :lol:
Czyli czego nie trawicie, a czego nie trawicie trochę mniej
Pozwolę sobie zacząć:
Kocham chemie. Kocham chemię od niedawna, dlatego, że właśnie mi się skończyło jej nauczanie i mam ją teraz głęboko w poważaniu. Chemia to królowa wszystkich nauk. To prawda- żaden inny przedmiot nie dał mi tak w dupę
. Kiedy masz chemię z dyrektorką szkoły, która z każdego che zrobić zawodowego chemika, kiedy nic nie rozumiesz z tych jej wywodów; kiedy przychodzisz zna lekcje kompletnie nie przygotowany, czujesz to ciśnienie, bo wiesz że ta siekiera udupiła więcej osób niż jest gwiazd na niebie (bez przesady- tak jest, sama się tym chlubiła
)- dopiero wtedy powiesz że chemia to królowa nauk, tak bez dwóch zdań...
Lubię też matmę...
Matma jest super
, już w podstawówce miałem problemy, żeby zdać, teraz jest tylko lepiej
. Jak patrze na tych wszytskich matematyków, na to jak oni to wszystko obliczają, Bóg wie po co, a diabeł wie jak oni to robią. Tysiące sposobów, kalkulator pod czachą, jakieś durne prawa i twierdzenia... I mówią że niby świat zbudowany jest z liczb- tak kurna, tak! przecież to jasne, świat z liczb, eureka!! Szkoda że jak odpowiadam przy tablicy, to najczęstszą liczbą, na jaką zostaje oceniony jest 1 w porywach 2....
Kocham polski- niby powinienem, ale jak czytam beznadziejny wiersz jakiegoś pizduśa (nie, chyba nie tego z pyrkowa), a potem babka każe mi
analizować (jak jakieś pierniczone równanie matematyczne) i każe mi mówić "
CO POETA MIAŁ NA MYŚLI
, a ja mówię, że nie wiem, co miał na myśli, mogę powiedzieć co ja myślę, a ona mi na to:
"ŹLE!"
To szlag mnie trafia i czekam na grom z jasnego nieba...
Cóż, dziś mamy 31 sierpnia. Miłego wieczoru
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin