Forum o wszystkim i o niczym
Mozna się nagadać do woli
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum o wszystkim i o niczym Strona Główna
->
Muzyka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Organizacja
----------------
Regulamin
Ogłoszenia
Poważne forumowanie
----------------
Muzyka
Jedzenie
Kino, teatr, literatura... kultura?!
Praca, szkoła, emeryturka?
Polityka
Sport
Transport, komunikacja, podróże
Cztery ściany- wasza rodzina, domek, zwierzątka...
Bajzel
----------------
Hydepark
Wasze hobby, marzenia...
Kosz
Dyby
Pokój zwierzeń
----------------
Pytania do admina
Zażalenia
Linki
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Shorty
Wysłany: Czw 19:40, 08 Lis 2007
Temat postu:
jestes głupia i nie umiesz pisac
Juha
Wysłany: Czw 11:10, 08 Lis 2007
Temat postu:
BadBoyMichael napisał:
Dzięki Juha- dostaniesz stanowisko Mediatora Do Spraw Kłótni Wewnętrznych w skrócie MDSKW
txt,jestem zachwycona po proistu
BadBoyMichael
Wysłany: Pią 19:33, 26 Paź 2007
Temat postu:
Dzięki Juha- dostaniesz stanowisko Mediatora Do Spraw Kłótni Wewnętrznych w skrócie MDSKW
Juha
Wysłany: Czw 9:13, 25 Paź 2007
Temat postu:
tak juz sie poklóciliscie panowie? zostańmy przy stwierdzeniu że o gustach sie NIE dyskutuje panowie "eksperci"
BadBoyMichael
Wysłany: Pon 13:12, 22 Paź 2007
Temat postu:
Cytat:
hehehehehehe, nie zgodze sie- to jest muzyka, brzmienie jest najwazniejsze nie zwalaj wszystkiego na krytkyów.
pewnie ze nie zwala sie na krytyków. Ale pozwole sie ośmielic powedzec, że brzmenie to głównie sposób w jaki nagrana jest płyta- dlatego nagrywane są wersje koncertowe w których brzmienie jest inne... sama kompozycje jest taka sama i nie myl brzmienia z kompozycją...
PYSKACZ
Wysłany: Nie 20:00, 21 Paź 2007
Temat postu:
Cytat:
Co do smierci Bona i komercji- coś w tym jest, na pewno ludzie byli ciekawi jak to sie potoczy. Byc może jest w tym coś, co może zastanowić, ale- SHOW MUST GO ON ...
No z tym Show to przesadzasz.
Cytat:
Nom, pomyliłem sie Stand up to Fly on the wall
a nie mówilem???
Cytat:
Słąbiutkie, bo zniszczone przez krytyków. Brzienie słabiutkie, reszta na wysokim poziomie... Tyle!
hehehehehehe, nie zgodze sie- to jest muzyka, brzmienie jest najwazniejsze nie zwalaj wszystkiego na krytkyów.
PYSKACZ
Wysłany: Nie 20:00, 21 Paź 2007
Temat postu:
Cytat:
Co do smierci Bona i komercji- coś w tym jest, na pewno ludzie byli ciekawi jak to sie potoczy. Byc może jest w tym coś, co może zastanowić, ale- SHOW MUST GO ON ...
No z tym Show to przesadzasz.
Cytat:
Nom, pomyliłem sie Stand up to Fly on the wall
a nie mówilem???
Cytat:
Słąbiutkie, bo zniszczone przez krytyków. Brzienie słabiutkie, reszta na wysokim poziomie... Tyle!
hehehehehehe, nie zgodze sie- to jest muzyka, brzmienie jest najwazniejsze nie zwalaj wszystkiego na krytkyów.
BadBoyMichael
Wysłany: Nie 11:41, 21 Paź 2007
Temat postu:
Cytat:
Back in Black to czysta komercha zbita na śmierci Bona Scotta... tyle. Highway to hell może brzmi dobrze, ale tytułowy utwór na który wszyscy się spuszczają jest tak oklepany i mało orginalny że aż ręce opadają
Co do smierci Bona i komercji- coś w tym jest, na pewno ludzie byli ciekawi jak to sie potoczy. Byc może jest w tym coś, co może zastanowić, ale- SHOW MUST GO ON
...
Cod do HTH- tytułowy utwór jest bardzo dobry, jego siła tkwi w prostocie, ale rzeczywiście jest zbyt przeceniony. Wjego świetle zapomina się np. o Let thehre be rock, Dirty deeds done dirt chepa itp., itd. ...
Cytat:
Tak. Milion sprzedanych płyt i czołówka nie świadczy jeszcze o doskonałości zespołu
Doskonałośc którą ustalaja krytycy mam głęboko w... poważaniu! Liczy się mój słuch i ti co lubię, więc...
Cytat:
O gustach się ie dyskutuje
- w tym miejscu przyznaje ci rację
Cytat:
E, pieprzysz. Stand up, to chyba nie ta płyta w ogóle
Nom, pomyliłem sie
Stand up to Fly on the wall
Cytat:
Blow up your video słabiutkie- nawet utwory koncertowe rzadko wykonywane
Słąbiutkie, bo zniszczone przez krytyków. Brzienie słabiutkie, reszta na wysokim poziomie... Tyle!
Pozdrawiam!
PYSKACZ
Wysłany: Wto 20:09, 16 Paź 2007
Temat postu:
Cytat:
My się znamy?? Tylko start? "High Voltage" to bardzo dobra płyta, ale "Highway to hell", "Back in Black"- to giganci. Highway to hell to utwór, który jest wpisany w pierwszej 10 tych, które tworzyły nurt hard rocka, więc...
Aha. Nie, nie znamy się, aj jestemz poza układu forum
Back in Black to czysta komercha zbita na śmierci Bona Scotta... tyle. Highway to hell może brzmi dobrze, ale tytułowy utwór na który wszyscy się spuszczają jest tak oklepany i mało orginalny że aż ręce opadają
Cytat:
Tak. Jasne. Ja myślę inaczej- zaczęli dobrą płytą, nawet bardzo dobrą, bo z miejsca przebili się do czołówki. Takie są fakty. Wink Potem były kolejne płyty, któe pomimo różnych zarzutów były na pierwszych miejscach w rankingach. To też są fakty- miliony sprzedanych płyt to tez fakty. Niestety. reszta to może być twoja opinia, różna od wielu milonó fanów.
Tak. Milion sprzedanych płyt i czołówka nie świadczy jeszcze o doskonałości zespołu
Cytat:
Co do Blow up your video- płyta bardzo dobra. Ale słabo brzmi. Tyle że koncertówki z tej płyty są świetne, choćby utwór tytułowy. Twisted Evil
Razors Edge? Chyba nie słuchałeś całej płyty- są tam też takie utwory jak Stand up, kóre burzą krew w żyłach...
E, pieprzysz. Stand up, to chyba nie ta płyta w ogóle
Blow up your video słabiutkie- nawet utwory koncertowe rzadko wykonywane
Cytat:
Hhehehe, jaaasne. Masz dobry gust Laughing Nie wiem co ci sie nie podoba, ale mówiłęś że lubisz High Voltage, a przcież Stiff upper lip to powrót do korzeni, czyli bagatela do High voltage właśnie... Gubisz się w zeznaniach, oj gubisz. Twisted Evil Twisted Evil
Ojojoj, no nie!!!!!!!!!! O gustach się ie dyskutuje chyba?? Ja się nie gibie w zeznaniach- najnowsza płytka do pupy- nieudolnie naśladuje pierwszą
BadBoyMichael
Wysłany: Nie 18:30, 14 Paź 2007
Temat postu:
PYSKACZ napisał:
Zespół dobry, ale głównie dzięki swojemu startowi. A i anwet start bez rewelacji
My się znamy?? Tylko start? "High Voltage" to bardzo dobra płyta, ale "Highway to hell", "Back in Black"- to giganci. Highway to hell to utwór, który jest wpisany w pierwszej 10 tych, które tworzyły nurt hard rocka, więc...
Cytat:
Zaczeli dobra płytą, potem roznie bywalo. Ogólnie mogli zosatć przy rocku, bo bardziej hevy metalowe płyty są dla mnie po prostu zle. Nie lubie tkaich plyt jak fatalne Blow up your video, albo razors edge Confused Ballbreaker tez slabo...
Tak. Jasne. Ja myślę inaczej- zaczęli dobrą płytą, nawet bardzo dobrą, bo z miejsca przebili się do czołówki. Takie są fakty.
Potem były kolejne płyty, któe pomimo różnych zarzutów były na pierwszych miejscach w rankingach. To też są fakty- miliony sprzedanych płyt to tez fakty. Niestety. reszta to może być twoja opinia, różna od wielu milonó fanów.
Co do Blow up your video- płyta bardzo dobra. Ale słabo brzmi. Tyle że koncertówki z tej płyty są świetne, choćby utwór tytułowy.
Razors Edge? Chyba nie słuchałeś całej płyty- są tam też takie utwory jak Stand up, kóre burzą krew w żyłach...
Cytat:
Ostatnia plyta zenująca... co to ma być Question Question Exclamation Exclamation Podzoelam zdanie krytyków, ze zespol jest powtarzalny, nie ma pomyslow na nowe utwory Rolling Eyes
Hhehehe, jaaasne. Masz dobry gust
Nie wiem co ci sie nie podoba, ale mówiłęś że lubisz High Voltage, a przcież Stiff upper lip to powrót do korzeni, czyli bagatela do High voltage właśnie... Gubisz się w zeznaniach, oj gubisz.
Dla mnie ostatnia płyta ma świetny posmak, świetnie się słucha itp., itd... Utwory idealne na granie koncertów. Może to i kwestia gustu, ale... Zresztą panowie mają po 50 lat...
Cytat:
BadBoyMichael napisał:
Co do zespołu- podobno szykuja nowa płytkę i trase koncertową... Very Happy
Ja mowie, zeby sobie darowali Razz
Tiaa, ja tez się boję, ale tylko nowej płyty. Chociaż Brain Johnson jest w szczytowej formie wokalnej, więc... Ale trasy chce i to bardzo. Jak już pisałem panowie mają po 50 lat, ale dają taki popis, że dzsiejsi "twócy wymiękają"... Ale to moja subiektywna opinia....
PYSKACZ
Wysłany: Nie 18:01, 14 Paź 2007
Temat postu:
Zespół dobry, ale głównie dzięki swojemu startowi. A i anwet start bez rewelacji/
Zaczeli dobra płytą, potem roznie bywalo. Ogólnie mogli zosatć przy rocku, bo bardziej hevy metalowe płyty są dla mnie po prostu zle. Nie lubie tkaich plyt jak fatalne Blow up your video, albo razors edge
Ballbreaker tez slabo...
Ostatnia plyta zenująca... co to ma być
Podzoelam zdanie krytyków, ze zespol jest powtarzalny, nie ma pomyslow na nowe utwory
BadBoyMichael napisał:
Co do zespołu- podobno szykuja nowa płytkę i trase koncertową... Very Happy
Ja mowie, zeby sobie darowali
BadBoyMichael
Wysłany: Pią 10:30, 12 Paź 2007
Temat postu:
Juha napisał:
tiaa, ty BadBoy i te twoje acdc...
i te koszulki i mndur
prawdziwy z ciebie ffun
szpanujesz wiedza o zespole czy korzystasz z wikipedia??
Zaraz komuś walnę bana
Moje koszulki i mundur są jednorazowe i niepowtarzalne... Z wikipedi nie korzystałęm, bo tam tego nie ma. To jest MOJA wiedza...
Co do zespołu- podobno szykuja nowa płytkę i trase koncertową...
Juha
Wysłany: Czw 8:37, 11 Paź 2007
Temat postu:
tiaa, ty BadBoy i te twoje acdc...
i te koszulki i mndur
prawdziwy z ciebie ffun
szpanujesz wiedza o zespole czy korzystasz z wikipedia??
BadBoyMichael
Wysłany: Pon 17:57, 01 Paź 2007
Temat postu: "Muzyka naszych ojców"- AC/DC
Potęga płynąca z prądu... Elektryzują.... Powalają na kolana... Australijski zespół założony przez braci Young. Młodszy z nich- Angus, jest uznawany dziś za jedną z ikon rocka, żywą legendę. "Elektrycy" oparli swój styl na prostym, silnie brzmiącym, dobitnym, bezkompromisowym- słowem na kwintesencji rocka (zawsze charakteryzowali swoją muzyką jako rock'n'roll chociaż brzmią raczej hard-rockowo, czasem ocierając się o heavy metal). Angus Young jest chyba jednym z nielicznych gitarzystów prowadzących, który przeją w swoim zespole funkcje frontmena.... - trzeba tu również wspomnieć o pierwszym wielkim wokaliście acików (w chronologii drugim, ale Dave Evans nie zagrzał na długo miejsca)- Bonie Rolandzie Scottcie. Fantastyczna osobowość muzyczna, która niestety przedwcześnie zmarła tragiczną śmiercią
Drugi z wokalistów AC/DC- Brian Johnson to facet z jajami... Zastąpił Bona, ale wypracował własny styl, jego charakterystyczny, chrypiący głos jest obecną wizytówką elektryków...
Nie można znac muzyki hard-rockowej, nie znając jednego z największych jej gigantów... Jednakże nalezy pamiętac, że niektóre utwory tej kapeli, jak na przykład "You shook me all night long" zawojowały piewsze miejsca na toplistach, detronizując popularne wtedy utwory popowe.
Bon Scott
Brian Johnson
Angus Young
Popis wokalno taneczny kapeli-
http://pl.youtube.com/watch?v=4IXUsSbueSg
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin