Autor |
Wiadomość |
PYSKACZ |
Wysłany: Nie 19:57, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
Westerny zawsze mi sie podobały. Clinta tez lubie, ale homo nie jestem
Cytat: | Co do filmu- genialne jest "Złoto dla zuchwałych". Zabójczy humor, zabójcze teksty No i Clint... |
No, tu sie zgadzam- dobty film |
|
|
BadBoyMichael |
Wysłany: Nie 16:58, 14 Paź 2007 Temat postu: |
|
Juha napisał: | weasterny... to stare i niemodne troche Wink takie tam kozaczenie w ogóle nie realne to jest Surprised - zabija 15 gościów jednym strzalem!!!
|
Metafora taka. Superman lata, a batman bawi się w nietoperza. Clintowi też się należy, nie?
Juha napisał: | ehhe, musem poszukać, lubie ten film Very Happy a scena bzdurnaaa! nie wiem czym sei zachwycac... Cool |
Filmu szukaj- to jest wtedy, gdy Marty wchodzi do willy Biffa w przyszłości... Biff ogląda go w jacuzzi A scena świetna- po prostu Znowu brakuje ci dystansu- wszystko an serio bierzesz... to tylko film dziewczyno
Juha napisał: | glupi staruch, przestaj sie tka naniego napalc bo pomyśle ze jesetś homo Laughing |
Nie mów tak. Nigdy. Dla twojego dobra. Inaczej będe musiał cię terminować Homo nie jetsem, a nawet jakbym był, to Clint by na to nie pozwolił... |
|
|
Juha |
Wysłany: Czw 8:44, 11 Paź 2007 Temat postu: |
|
weasterny... to stare i niemodne troche takie tam kozaczenie w ogóle nie realne to jest - zabija 15 gościów jednym strzalem!!!
BadBoyMichael napisał: | Finałowy pojedynek z części I. Dla uważnych- ten motyw wykorzystany w j "Powrocie do przyszłości II" |
ehhe, musem poszukać, lubie ten film a scena bzdurnaaa! nie wiem czym sei zachwycac...
BadBoyMichael napisał: | No i Clint... |
glupi staruch, przestaj sie tka naniego napalc bo pomyśle ze jesetś homo |
|
|
BadBoyMichael |
|
|
-_- |
Wysłany: Czw 21:18, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
Pojedynek genialny... zwłaszcza motyw z grobem i ten moment w 4:20 minucie |
|
|
-_- |
Wysłany: Czw 21:07, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
Nie oglądałem... przyznam się bez bicia... ale obiecuje przy najbliższej sposobności nadrobić zaległości |
|
|
BadBoyMichael |
Wysłany: Czw 20:53, 04 Paź 2007 Temat postu: The Good, The Bad and the Ugly |
|
Klasyka... Po prostu klasyka. Ten film trzeba obejrzeć- właściwie te filmy. "Trylogia dolarowa" z Eastwoodem jako jeźdźcem znikąd, panem "Nobody" to majstersztyk... Zresztą zobaczcie pojedynek z filmu "The Good, The Bad and the Ugly":
http://pl.youtube.com/watch?v=awskKWzjlhk
po prostu klasyka... |
|
|